Przeprowadzka tuż tuż - jak tylko wygram z kurzem!
Prace ostro nabrały tempa i za niedługi czas czeka nas przeprowadzka. Dom coraz bardziej przypomina miejsce do zamieszkania, chociaż walka z kurzem to na razie walka z wiatrakami! Jest dosłownie wszędzie: kurz, pył z gipsu, opiłki drewna, piach. Można odkurzać i myć i myć i znowu odkurzać a on i tak wyjdzie na wierzch! Pewnie trochę jeszcze potrwa doprowadzanie domu do wysokiego połysku :)
Tymczasem skończyliśmy pokój dziecięcy, wystarczy tylko wnieść meble, no i oczywiście zlikwidować smrodek wykładziny - wietrzy się już 2 tygodnie, może się w końcu wywietrzy ;)
Nasza sypialnia wzbogacona o łóżko - materaca na razie brak ale to szczegół :) no i o garderobę - pojawiły się drzwi z lustrem a wewnątrz półki
c.d.n mam nadzieję niebawem